W chłodzie tarasów Mudéjar pojawia się wspomnienie sewilskiego poety ucieleśniającego „złoty wiek”. W powietrzu unosi się zapach zielonych pomarańczy i mięty. Szelest liści piżmowej gorzkiej pomarańczy to promienny i dystyngowany duch Andaluzji.

Po raz kolejny, Jardins D’Écrivains przywołuje ducha zbioru „La Pléiade”, wybitnych francuskich poetów z początku XX wieku, prezentując węchowe adaptacje ich słynnych wierszy.Podobnie jak w przypadku wszystkich poprzednich zapachów tej marki, znajdujemy tu inspirację nie tylko pisarzem czy bohaterem książki, ale także miejscem i związaną z nim energią.Jardin’s d’Ecrivains przedstawia nową pachnącą historię inspirowaną hiszpańskim poetą Baltasarem del Alcázarem, autorem wierszy, fraszek, sonet i dialogów. Jego twórczość opowiada o życiu i miłości, a w większości doprawiona była ostrym poczuciem humoru. Podobnie jak on, ten dyfuzyjny zapach jest pikantny z nutami mięty, pomarańczy i grejpfruta. Ciepło hiszpańskiego słońca kojarzone jest z leniwymi nutami elemi, neroli i paczuli. Taka kompozycja oferuje zachwycająco świeży i zielony zapach, który jest cudownie orzeźwiający i chłodny.W wyjątkowy sposób perfumy te oddają zapach spotykany daleko pod andaluzyjskim niebem, który kusi z ukrytych ogrodach na dachach.Wszystko to ukryte w minimalistycznej butelce w skórzanym etui, którego głęboki pomarańczowy kolor, przypomina dojrzałą hiszpańską pomarańczę.